Sektor AGD potwierdza swoją mocną pozycję na regionalnym rynku pracy

W końcu maja siedziba Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej była forum prezentacji osiągnięć oraz dyskusji nad wyzwaniami stojącymi przed branżą AGD. Działo się to za sprawą pierwszego Kongresu Sektora AGD w Polsce. Wybór Łodzi na miejsce wydarzenia nie był przypadkowy. Wraz z Wrocławiem i Wronkami, Łódź należy do regionów, w których koncentruje się produkcja urządzeń wykorzystywanych w gospodarstwach domowych: pralek, lodówek, zmywarek, suszarek do ubrań, i innych.

konfAGD

Jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli największych producentów i dystrybutorów sprzętu AGD, a także ekspertów gospodarczych oraz przedstawicieli rządu biorących udział w licznych panelach dyskusyjnych, które toczyły się podczas kongresu, sektor AGD jest jednym z najbardziej znaczących dla polskiej gospodarki. Wartość produkcji blisko 30 polskich fabryk, wśród których są najnowocześniejsze w Europie, wyniosła w 2017 roku 21 mld zł, co jest trzecim co do wielkości wynikiem po sektorze motoryzacyjnym i meblarskim. O silnej pozycji branży decyduje w dużej mierze eksport - blisko 90% z 22 mln sztuk AGD wytwarzanych rocznie w kraju znajduje odbiorców za granicą, głównie w krajach europejskich, co daje nam pozycję lidera AGD w Europie.

Branża AGD to jednocześnie jeden z najbardziej znaczących pracodawców na polskim rynku pracy. Bezpośrednio w swoich zakładach producenci zatrudniają blisko 27 tys. osób, natomiast dodatkowe 75 tys. stanowisk pracy oferują poddostawcy: producenci materiałów i komponentów oraz usługodawcy, gł. logistyka i recycling. Tym samym klaster AGD już teraz zatrudnia ok. 100 tys. pracowników. Ta liczba będzie się zwiększać, gdyż nowe inwestycje zapowiada wielu z już obecnych w Polsce potentatów światowego AGD, ale i nowe podmioty. Dotyczy to w dużym stopniu regionu łódzkiego. Zwiększenie wolumenu produkcji oraz poszerzenie zakresu działalności zapowiadają dwaj działający już na naszym terenie światowi gracze: BSH (fabryki w Łodzi) oraz Whirlpool (fabryki w Łodzi i Radomsku). Ten ostatni planuje znaczne podniesienie nakładów inwestycyjnych, a beneficjentem dodatkowej kwoty ma być przede wszystkim Łódź (43 mln z 58 mln). Łódzkie fabryki będą między innymi jedynym dostawcą suszarek kondensacyjnych Whirpoola na rynki europejskie. BSH, które dysponuje już trzema fabrykami w Łodzi, w których wytwarza pralki, zmywarki i suszarki do ubrań, w ostatnich pięciu latach zwiększyła zatrudnienie o 60% i zapewnia o dalszych planach w tym względzie. Do łódzkiego klastra AGD już wkrótce dołączy kolejny poważny pracodawca – niemiecki koncern Miele, który do 2020 roku otworzy zakład produkcyjny w Ksawerowie. Firma w początkowej fazie zaproponuje ok. 350 stanowisk pracy.

Kogo zatrudnia sektor AGD? Spektrum zawodów jest szerokie. Szacuje się, że około 20% stanowią stanowiska biurowe[1], a pozostała część to pracownicy produkcyjni (duże zapotrzebowanie) oraz specjalistyczna kadra techniczna. Wkrótce ta oferta poszerzy się, gdyż obok fabryk zaczynają powstawać centra badawczo – rozwojowe. W Łodzi dużą jednostkę tego typu organizuje BSH. Prowadzone w niej będą prace nad nowymi rozwiązaniami, które wdrażane będą w skali całej grupy. W przygotowywanych laboratoriach BSH zatrudnienie znajdą głównie inżynierowie i konstruktorzy.

Branża AGD stwarza ciekawe możliwości zawodowe. Jej atrakcyjność wynika z dużej złożoności i różnorodności procesów produkcyjnych, co daje szanse na rozwój kariery. Jednocześnie wiedza i doświadczenie nabyte w strukturach korporacyjnych AGD stanowić mogą solidny kapitał, który otworzy drzwi do kariery w innych dziedzinach.

Opracowanie
Dorota Cierniak-Dymarczyk

 

Rodzaj: